O mnie

Moje zdjęcie
Nie umiem wszystkiego, ale zawsze mogę się nauczyć :)

czwartek, 10 listopada 2011

Komplecik trzeci



Z motka włóczki znalezionego również w ciuchu plus motka włóczki Puffy Fine Bananowej powstał taki o to komplecik dla córki mojej przyjaciółki :)) zrymowało mi się :))
Zawsze mam ten sam problem przy nabieraniu oczek na czapki. Na golfiaki dla dorosłych jakąś tam miarę mam, dla siebie jak coś robię to pytam i pruję, ale zawsze jakoś wychodzi. Jak robię coś dla mojej młodej, to się nie przejmuję wcale rozmiarem i zajmuje mi to o wiele mniej czasu, a tutaj miałam stresa oooogromnego! Ale niebawem się dowiem czy wszystko ok, bo prezencik dzisiaj pojedzie do właścicielki :)
Niestety kolorek się na zdjęciach zgubił, a szkoda, bo wyszła całkiem fajna bananowo-żółta mieszanka.
Muszę się pochwalić, że znalazłam bratnią duszę, która też dłuboli na drutach, szydełkuje i nawet szyje!! To o dziwo moja sąsiadka, która jest może o 2-3lata starsza ode mnie :)) Cieszy mnie to bardzo, bo czuje się na prawdę osamotniona w wielkim mieście w domu z dzieckiem.

Wzór/Pattern: inspiracja własna
Włóczka/Yarn: akryl; 50% wiskoza, 50% akryl
 Druty/Needles: 3,5 mm - 5,00 mm

4 komentarze:

  1. Fajny komplecik.Ja też mam zawsze problem z tym nabieraniem oczek dla kogoś!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny komplecik! Życzę przyjaźni z sąsiadką, bratnia dusza to coś bardzo miłego:)
    Pozdrawiam i dziękuję za każdy wpis u mnie:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. no proszę a mówiłaś że weny Ci brak.Super wyszło ,Martynia na pewno będzie zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  4. Uroczy komplecik, a bratnie dusze faktycznie się przydają choćby do wypicia wspólnej kawy.

    OdpowiedzUsuń