O mnie

Moje zdjęcie
Nie umiem wszystkiego, ale zawsze mogę się nauczyć :)

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Hipo


Miesiąc temu, gdy robiłam zakupy na Biferno zaopatrzyłam się w włóczkę na Hipopotama :) Założyłam sobie też, że przynajmniej postaram się zrobić minimum trzy rzeczy w miesiącu, wiec trzeba gonić...
Niteczka cieniutka, więc trzeba było robić podwójnie, przeważnie w ciemnych kolorach. Ułożyło się całkiem przyjemnie (jak widać na obrazku :)). Obawiałam się, że zabawka może mi delikatnie błyszczeć (taka włóczka), ale w robótce poblask gdzieś się ulotnił. "Mroczność" hipa rozświetla Darling  na końcach kończyn oraz białka oczek :).
Na zwierzaka poszedł mi nie cały motek. W siadzie ma on ok 15 cm.

Wzór/Pattern: Itty Bitty Toys
Włóczka/Yarn: Diva Batik 3308, 100% Mikrofibra
Druty/Needles: 3,5 mm

piątek, 12 sierpnia 2011

Żyrafa


I nadeszła ta chwila, gdy w moim życiu pojawiła się Żyrafa :))
Zajęcie jej zajęło mi niestety trochę czasu... nawet nie z jego braku, a tyle co z lenistwa. Wczasowanie u rodziców dalej się toczy i czasem po prostu ciężko mi się jest za cokolwiek zabrać.
W międzyczasie wpadłam na 3 dni z wizytą do Krakowa (Urząd Pracy), a drodze do niego i z powrotem powstał kawałek swetra... nie podobał mi się, więc... nie ma co pokazywać :P
Po wizycie w PUP mogę tylko powiedzieć, że przy ich pomocy chyba nikt nie znajdzie pracy :( Po udzieleniu Pani urzędniczce odpowiedzi o interesującej mnie ofercie pracy, ta wskazała mi wszystkie, dosłownie wszystkie wytyczne, które wydało ASP, a których ja na pewno nie spełnię. Jak już wcześniej pisałam (chyba :P) jestem mgr Informacji Naukowej i Bibliotekoznawstwa, więc jakby któraś z Was słyszała o pracy w bibliotece w Krakowie lub w okolicy, to będę strasznie wdzięczna za informację.
Wracając do żyrafy... powstała ze wzoru Susan B. Anderson i jedyne co można o opisie zwierzaka powiedzieć, to to, że jest prosty i łatwo przetłumaczalny :) Problem stwarza miara długości inches, więc raczej okrążenia robiłam na oko, niż przeliczane na centymetry.
Mój zwierz ma ich ponad 30!!. Jest to pierwszy twór o tak pokaźnych rozmiarach, który wyszedł spod moich drutów. Gruszowaty kształt ciałka po doszyciu kończyn, łat itd zgubił się, a także głowa, która na oko wydawała się być za mała, znakomicie wkomponowała się w całość.
Stwór pochłonęła ponad 500m włóczki Puffy Fine (kolor bananowy) oraz ok 80 m Cotton Gold (kolor pomarańczowy). Włóczki ze względu na ich skład: bambus, bawełna - akryl są milusie w dotyku i doskonale pasują na zabawki :))

Wzór/Pattern: Itty Bitty Toys
Włóczka/Yarn: 100% Bambus; 55% Bawełna, 45% Akryl
Druty/Needles: 3,5 mm

Muszę dodać (duma mnie rozpiera), że jest to pierwsza zabawka, którą Jula bawiła się od początku jej powstawania oraz która wzbudziła w niej tak duże zainteresowanie :))

niedziela, 7 sierpnia 2011

Szaleństwo candy :))

Nie chce mi się nic absolutnie robić :) słoneczko przypieka, żyrafa w rozsypce, sweterek... no cóż... sweterek to będzie jak i czasu mi przybędzie :P tak mi się zrymowało... oglądam w tą piękną niedzielę blogi i postanowiłam hurtowo zapisać się na Candy :)
W głowie mam wiele pomysłów i myślę, że kilka wygranych (oczywiście zakładam, że mi się uda) z pewnością mi się przyda :D
A tak przy okazji, jeśli znacie osoby drutujące i szydełkujące z Chełma (woj. lubelskie) bardzo proszę o kontakt... Z mamuśką mamy ideę zrobienia pierwszego spotkania robótkowego.
Życzę miłego dnia wszystkim :*


Candy u Agea



Candy u Lejdi  




Candy u Natalii 



Candy u Ishin 



Candy u Darsi 


Candy u Peninia 



Trzymajcie za mnie kciuki :) !!