niedziela, 30 października 2011
Komplecik jeden
I przyszedł czas, że i ja postanowiłam sobie zmontować komplecik zimowo grzewczy :))
Nic wyszukanego, czapka zrobiona pojedynczym ściągaczem, golfik golfopodobny oraz moja chluba - rękawiczki z wrabianym kciukiem!!
Całość zrobiona z wcześniej już wspomnianej Himalaya Padisah w uroczym fioletowawym kolorze :) Swoją dorogą, czemu zwana jest ona w pasmanterii kaszmirkiem?
Wzór/Pattern: produkcja własna
Druty/Needles: 3,5 mm, 4,5 mm
Włoczka/Yarn: 30% wełna, 70% akryl
poniedziałek, 17 października 2011
Prosta czapa
O i zrobiłam sobie czapę, bo się zimno zrobiło, ale... ale już mi po niej zostało tylko zdjęcie, bo... bo na wczorajszym Krakowskim spotkaniu robótkowym spodobała się ona Paulinie, a ja miałam z nią problkem, bo... bo nie wiedziałam co sobie do niej dorobić na szyje :) Więc, prościej było oddać czapę w dobre ręce, a teraz na drutkach jest nowy produkt, który będzie już w komplecie z głowookryciem :)
Robiłam sobie z włóczki Padisah (co najlepsze znalezionej w takiej małej malutkiej osiedlowej pasmanterii, w której nic nie ma), która jest cudowna i mięciutka. Jedyna jej wada, że się rozsypuje, przez co musisz siedzieć i robić i robić, aż to co się poplątało się przerobi :))
Humor mam dalej pod psem, chmurką, czy tam czymkolwiek mało pogodnym... a w dodatku jakoś tak wewnętrznie mnie trząść zaczyna przez co mnie nadgarstki bolą...
Wzór/Pattern: Wurm
Włóczka/Yarn: 70% akryl, 30% wełna
Druty/Needles: 3,5mm ściągacz, 4,0 mm reszta
wtorek, 11 października 2011
Czapa vs. Jula

Każda mama wie, że dzieci NIE lubią czapek. Przekonałam się o tym i ja :) Poprzednio zrobiona czapa okazała się głowo drapiąca to mała chodziła sobie w jakiejś za dużej, wygrzebanej z szafy. Zimno się zrobiło, córcia znalazła hobby w ściąganiu czapki, więc trzeba było przeciwdziałać.
Czapka powstała w całości z włóczki Red Heart, ściśle nabierana na drutki, a żeby było było cieplej jasna jej część zrobiona została podwójnie, tj. od spodu powstała opaska z uszami przyszyta do części zewnętrznej i podszyta w środku...uff... mam nadzieje, że ktoś zrozumie co miałam na myśli :)
Pomysł powstał z głowy i bardzo chętnie się nim podzielę jak będzie potrzeba taka :)) hmmm...?? czyżby to był mój pierwszy wzorek?? ha hmmm :)
Ogólnie to stwierdzam, że jakoś buro i ponuro się zrobiło. Dalej prześladuje mnie pech i pracy nie mam, babka dobija na dokładkę, a i nie ma gdzie z małą pójść. Dopadła mnie niemoc twórcza, zarówno na drutach jak i pisaniu kolejnego licencjata...
sobota, 8 października 2011
Golfiak 2, czyli wielkie uff
Dostałam kolejne zamówienie na golfiaka :)) i w ten oto sposób zostałam zmuszona do zrobienia golfiaka nr 2.Przeżyłam wielkie chwile grozy w momencie, gdy po praniu i wirowaniu wyjęłam z pralki... worek na ziemniaki!! Moją Nako wełenka jak się okazała jest niezwykle podatna na przyciąganie ziemskie! Rozciągnęła się w każdym możliwym kierunku, podjęłam krzyk i zamęt by dzisiaj odetchnąć głęboką piersią, bo wrócił on do pierwotnej wersji! Ufff! Na przyszłość już będę wiedziała, żeby robić na mniejszych drutkach to i nie będę już miała takiego zaskoczenia więcej :)
Włóczka/Yarn: 100% wełna
Druty/Needles: 5,0 mm
A za pierwsze pieniążki z zamówienia kupiłam malutkiej wózek dla lalek :)) Taka ze mnie mama jest :))
poniedziałek, 3 października 2011
Golfiak 1
W modzie ostatnio zrobiły się golfiaki to i ja zostałam poproszona o zrobienie owego wynalazku. Proste to i łatwe, ale nuudne. Nie do końca jestem zadowolona z efektu, bo zrobiłam go z Comfortu, który jest włóczką zdecydowanie o wiele za miękką do takich produkcji (skład: 100% super soft) i daje wrażenie ciągnięcia w dół. Ale... mądry polak po szkodzie. Całość to ponad 60 cm ściągacza i 200g nitki czarnej jak noc.
Na mnie jest zdecydowanie jest za duży więc też zdjęcia nie imponujące, może kiedyś zrobię aktualizację na właścicielce :)
Na drutach kolejny jest wrzucony. Już na oko widzę, że będzie zdecydowanie lepiej wyglądał :)
Wzór/Pattern: podpatrzony u Iwona150
Włóczka/Yarn: 100% akryl super soft
Druty/Needles: 4,0 mm
Subskrybuj:
Posty (Atom)