Dawno dawno temu kupiłam sobie kilka motków włóczki Darling, a że to włóczka na której nijak wzorku zrobionego z oczek, prawe-lewe nie widać (no chyba, że to ściągacz) to trzeba było coś pokombinować :)
Popularna stała się chusta ze wzoru entrelac, to i ja skorzystałam z kursiku na blogu Christina-art. Dziękuję za niego Ci Christino z całego serduszka :))
Ma jeden jedyny defekt, czyli wykrzywiony kwadrat, ale mam nadzieje, że jak jeszcze raz spróbuje kocyk wyprać i naciągnąć, to się ładnie wszystko ułoży. Tymczasem kocyk ma 90cmx60cm :) Julia wie, bo i ona w mierzeniu miała swój udział :P Na całość poszły mi 4 motki 50gramowe.
A to takie niebieskawe coś to kwiatuszki są :))
Kocyk ma iść na prezent dla maluszka, ale nie wiem, czy się odważę go dać...
Wzór/Pattern: kursik Christina-art,
Włóczka/Yarn: 100% poliester,
Druty/Needles: 3,5 mm
Włóczka/Yarn: 100% poliester,
Druty/Needles: 3,5 mm
Do odważnych świat należy ;) myślę że śmiało możesz go podarować, jest bardzo ładny a po praniu możesz go przecież w odpowiednim kierunku ponaciągać i będzie ok :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania :)
Kasieńko, każdy maluszek będzie zachwycony! Nie bój się nic, kocyk jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie robię chustkę pod szyję dla młodej. Robi się coraz cieplej i szaliki pójdą do szafy a chustka zostanie. Też z kursu Christiny.
OdpowiedzUsuńKocyk prześliczny.
Przepiękny kocyk:)
OdpowiedzUsuńKasia kocyk jest śliczny. Na pewno nadaje się na prezent. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta technika, jednak jeszcze nie miałam odwagi się za nią zabrać. Kocyk Śliczny!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie!
Pozdrawiam
Anna
To znowu ja ^^ Kasia zapraszam do siebie na bloga po wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńŚliczny kocyk.
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny.
Pozdrawiam:)