Ostatnio coś nie mam specjalnej weny. Wchodzę na Wasze blogi, zaglądam, zachwycam się i i tak mi nic z tego konstruktywnego nie wychodzi niestety :( może jakieś przesilenie jest, albo co... Ciężko stwierdzić :)
Ale... ale już trochę temu powstał taki o to mało skomplikowany sweterek (kiepskie zdjęcia, wybaczcie).
3 motki odleżanego Nako, 3 motki Red Heart Niki plus fioletowy akryl z ciucha (dla wzmocnienia Nako co by mi się nie rozciągnął), którego mam jeszcze dużo dużo i nie wiem co z nim począć. I powstał taki o to ciepły grubas :) Cały czas mam wrażenie, że czegoś mi tu brak.
Pozdrawiam serdecznie i cieplutko :)
Wzór/Pattern: pomysł własny,
Włóczka/Yarn: 100% wełna + 100% akryl,
Druty/Needles: 5,0 mm - 6,0 mm
Bardzo ładnie wygląda!
OdpowiedzUsuńCzasem chwile trzeba odpocząć aby wróciła chęć robótkowania. Jeśli ten fioletowy sweterek ciepły to spełnia swoje zadania. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWyszedł świetny!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten sweter, lubię fiolety. Pozdrawiam i życzę powrotu weny:)))
OdpowiedzUsuńNormalnie sweter na 200% :-D
OdpowiedzUsuńKasiu zapraszam Cię do zabawy :))
OdpowiedzUsuńSzczegóły na moim blogu :)
Pozdrawiam :))
piekny kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny sweterek
OdpowiedzUsuń